W swojej pracy kierownika, kierownik ds. produktu Lubin, najbardziej nie lubię tej części zawodowych obowiązków, które związane są z odpowiedzialnością za czyjąś pracę, analizowaniem efektywności pracy poszczególnych pracowników i wypowiadaniem im umów o pracę. Wiem, że w niektórych firmach kierownik ds. produktu nie zajmuje się zwalnianiem pracowników, jednak akurat u nas tak to wygląda, że od czasu do czasu prezes zaprasza mnie do siebie na rozmowę i pyta jak oceniam pracę poszczególnych osób. On sam wie już wtedy jak kto pracuje, ale chce również poznać moje zdanie i sprawdzić, czy aby na pewno nie ukrywam niczyich błędów i nie szkodzę firmie. Nawet gdybym bardzo chciał, tak nie mogę zataić niektórych faktów, bo wtedy ja wyszedłbym na pracownika, którego należy zwolnić. Za bardzo cenię i lubię swoją pracę by ryzykować jej utratę dla innych osób.
Teraz właśnie przyszedł ten czas, gdy będę musiał powiedzieć jednemu z członków swojego zespołu, że nie spełnia wymogów firmy i niestety będzie musiał pożegnać się z pracą. Na przekazanie tej strasznej informacji mam czas do końca dnia i cały czas się z tym wstrzymuję, bo nie chcę psuć humoru ani sobie, ani temu młodemu chłopakowi.
Wiem jak to jest gdy się traci pracę, bo sam dwa razy zostałem zwolniony i strasznie mnie to zdołowało. Gdyby decyzja zależała ode mnie dałbym Igorowi jeszcze jedną szansę, ale niestety nie jestem osobą decyzyjną w tym temacie.