Z talentem do zarządzania produktem trzeba się urodzić. Oczywiście, pewnych zachowań można się z czasem nauczyć, jednak talent zawsze pozostaje talentem i niemal od razu gwarantuje to, co inni muszą wypracowywać latami. Cóż, w tej kwestii mogę się nazwać ogromnym szczęściarzem, bo zawsze przywiązywałem ogrom uwagi do tego, co sprzedaję, a później sprzedażą czego zarządzam. W mojej głowie produkt nie jest tylko zwykłym towarem, urządzeniem, które należy sprzedaż klientowi, ale czymś wartościowym, co należy cenić. Wiele razy słyszałem pochlebne słowa o swoim wizjonerskim podejściu do produktu, jednak nigdy na nie zważałem. Najważniejszym jest to, co wiem i co mam w swojej głowie.
Nic dziwnego, że z takim podejściem do towaru bardzo szybko awansowałem na kierownika produktu Mysłowice. Moi przełożeni zauważyli talent do obchodzenia się z produktem i docenili go. Widać było, że chcieli, by na czele zespołu produktowego stała osoba mająca jakiś pomysł na jego sprzedaż.
Kierownikiem jestem dopiero od pół roku, ale na pewno sprawdzam się na tym stanowisku. Od kiedy przejąłem funkcję kierowniczą nasz dział zaczął osiągać lepsze wyniki, co nie pozostaje niezauważone. W kolejnych latach spodziewam się kolejnego awansu zawodowego. Jeśli tak się nie stanie to będę bardzo zdziwiony.